Sześć dobrych rad o sztuce podróżowania można rozpocząć od tej pierwszej – nadrzędnej, że o sztuce podróżowania nie decyduje wcale zasobność portfela, choć bez kasy – co oczywiste – daleko nie zajedziesz, ale otwartość na nieznane i przekonanie, że podróżowanie jest sensem życia, ponieważ samo życie jest jedną wielką podróżą w nieznane.
O człowieku mówi się nieraz, że jest homo viator, czyli wędrowcem. To popularny w naszej śródziemnomorskiej kulturze topos literacki. Mówiąc o nim myślimy zazwyczaj o Odyseuszu, który przemierza morza i lądy, by wrócić do swojej rodzinnej Itaki. Twoim celem jest jednak nieznane. Nie bądźmy zatem jak te ptaki z piosenki Voyage sans bagages śpiewanej przez Dalidę , które całe życie budują dla siebie klatkę, z której wyfruwają udając się w swą ostatnią podróż.