Gdyby nie wpis na blogu Italia-by-Natalia, nigdy nie trafiłbym do Altamury. Rzeczywiście na próżno szukać jej w przewodnikach. Początkowo więc zamierzałem pojechać prosto do Matery, lecz skuszony perspektywą zjedzenia słynnej „średniowiecznej” focaccii, wysiadłem z nieśpiesznego pociągu sieci Ferrovie Appulo Lucane nieco wcześniej. Był to ze wszech miar słuszny wybór.
Monthly Archive:: kwiecień 2017
Otranto – słońce, plaża i krew męczenników
Początek marca. Niestety ta sobota, pomimo całkiem przyzwoitej temperatury, zapowiada się wietrznie. Rzeczywiście, porywy chłodnego wiatru skutecznie neutralizują tak wytęsknione w tym momencie promienie słońca. Poszukiwacze słońca z północy najchętniej już teraz odkryliby przed jego obliczem wszystko, co tylko wypada odsłonić. Tym razem jednak słońce, które – równo świeci tak dobrym jak i złym – przegrywa z porywami złośliwego wiatru.