Śródziemnomorskie raje kuszą przed wakacjami tych, którzy jeszcze nie wiedzą gdzie wybrać się w tym roku. Piękne plaże, urocze zatoczki, różnokształtne granitowe skały i ta dzika wciąż przyroda to główne zalety archipelagu wysp La Maddalena położonego w cieśninie świętego Bonifacego, pomiędzy Sardynią a Korsyką. Szczyty gór zalane po ustąpieniu ostatniego zlodowacenia tworzą jeden z najpiękniejszych zakątków basenu Morza Śródziemnego. Piękne widoki można porównywać jedynie do tych ze ścieżki bogów na wybrzeżu Amalfi lub równie słynnego Cinque Terre w Ligurii. Kto był i miałby między nimi wybierać, ten wie, że to jak wybór między mamą a tatą.
Monthly Archive:: czerwiec 2018
Wszyscy kochają Ravello
Wszyscy kochają Ravello. Rodzaj ludzki dzieli się więc na tych, którzy już tam byli i chcą wrócić oraz tych, którzy pragną je zobaczyć, choć raz w swoim krótkim i nędznym życiu. Raj na ziemi – przyznają zgodnie wszyscy wpadający tam na dzień lub dwa. Nic dziwnego, skoro opis ziemskiego raju mówi, że ten jest ogrodem. To właśnie tutaj harmonia natury i kultury sprzęga się w doskonałą jedność. I choć Włosi zawsze wszystko robią lepiej, nie byłoby tego ziemskiego raju, gdyby nie dwóch Brytyjczyków.
Grecki geograf Strabon w I wieku przed Chrystusem nazwał to wybrzeże mianem boskiego, choć było wówczas prawie niezamieszkałe. Czujemy się więc niczym wygnańcy z raju i z zazdrością patrzymy na tutejszych mieszkańców. A jednak każdy mieszkaniec Kampanii powie pewnie, że do prawdziwego dolce vita, trzeba trochę więcej niż tylko boskich widoków, a codzienne życie na Amalfi wcale raju nie przypomina.