Czy istnieje jakiś racjonalny powód, aby – przybywając do Palermo – ruszać się gdzieś jeszcze w poszukiwaniu atrakcji historyczno-architektonicznych? Czy Palermo nie jest wystarczająco bogate, by zaspokoić nasze pragnienie wzniosłości i piękna? Pomijając fakt, że przecież zapewne przyjeżdżamy tu głównie ze względów emocjonalnych, bo tutejsze vibes jest tak niepowtarzalne, że nigdzie indziej nie można poczuć się jak w Palermo właśnie. Otóż jest jeden wystarczający powód, aby wybrać się za miasto, a jest nim katedra w Monreale.