Być w Splicie i nie odwiedzić Salony to jak być w Rzymie i nie zobaczyć Koloseum! A jednak – takie mam wrażenie – mało kto odwiedza starożytną stolicę rzymskiej prowincji Dalmacji. Być może spora liczba turystów nie wie nawet o jej istnieniu. Szkoda, bo to jeden z największych rzymskich parków archeologicznych. Czy spotkałem kogoś pośród ruin antycznego miasta? Owszem, nie licząc starszego pana o nienajlepszych manierach, przez kilka godzin zaledwie kilka osób. Nie byli to jednak turyści, lecz pani wyprowadzająca owczarka na wieczory spacer i jakiś miejscowy, który – na pytanie którędy do amfiteatru – wzruszył tylko ramionami jakby pierwsze słyszał.