Całe szczęście, że Chrystus zmartwychwstał. Bazylika Grobu Pańskiego w Jerozolimie to absolutne „święte świętych” chrześcijaństwa, jest świadkiem scen gorszących, które nie utwierdzają nas w przekonaniu, że religia – i to przecież ta sama – łagodzi obyczaje. Nic dziwnego, skoro gospodarzami jest w niej aż sześć chrześcijańskich denominacji. Oprócz rzymskich katolików w postaci wszechobecnych w Ziemi Świętej franciszkanów, kościoły Ormian, Greków, Syryjczyków, Koptów i Etiopczyków. Niestety koegzystencja wyznań chrześcijańskich w tym miejscu nie jest najlepszym przykładem ekumenizmu. W tym przypadku ani święte miejsce, ani powołanie do życia oddanego Bogu, nie wprowadza pokoju. Bili się tam już wszyscy ze wszystkimi.
Sztuka podróżowania w kilku prostych radach

Sześć dobrych rad o sztuce podróżowania można rozpocząć od tej pierwszej – nadrzędnej, że o sztuce podróżowania nie decyduje wcale zasobność portfela, choć bez kasy – co oczywiste – daleko nie zajedziesz, ale otwartość na nieznane i przekonanie, że podróżowanie jest sensem życia, ponieważ samo życie jest jedną wielką podróżą w nieznane.
O człowieku mówi się nieraz, że jest homo viator, czyli wędrowcem. To popularny w naszej śródziemnomorskiej kulturze topos literacki. Mówiąc o nim myślimy zazwyczaj o Odyseuszu, który przemierza morza i lądy, by wrócić do swojej rodzinnej Itaki. Twoim celem jest jednak nieznane. Nie bądźmy zatem jak te ptaki z piosenki Voyage sans bagages śpiewanej przez Dalidę , które całe życie budują dla siebie klatkę, z której wyfruwają udając się w swą ostatnią podróż.
Megality na Malcie i Gozo

Jeśli wydawało Ci się, że najstarsze wolnostojące kamienne budowle na świecie to najpewniej egipskie piramidy, to jesteś w grubym błędzie. Najprawdopodobniej nigdy wcześniej nie słyszałeś o tajemniczych megalitycznych budowlach na Malcie i Gozo, które są sporo starsze niż piramidy w Gizie czy inna megalityczna budowla – słynny kamienny krąg Stonehenge znajdujący się w południowej Anglii. No tak. Dziś już jednak wiemy, że tajemnicze megality na Malcie i Gozo także nie są najstarszymi budowlami na ziemi. Były – co prawda – za takie uważane aż do momentu odkrycia w 1994 roku świątyni w Gobekli Tepe w południowowschodniej Turcji, którą datuje się na 9 000 lat przez Chrystusem. Tym niemniej, nie odbiera im to wcale blasku. Tym bardziej, że wzniesiono je w czasach, gdy nie znano jeszcze ani koła, ani metalowych narzędzi.
Galeria śmierci – katakumby kapucynów w Palermo

Z całej naszej wycieczki, na wizytę w katakumbach kapucynów w Palermo, zdecydowało się może – góra – 20 procent. Wszyscy mieli nie więcej niż 40 lat. Dziwne. Wydawało mi się, że z wiekiem człowiek coraz częściej myśli o śmierci, a jednak – znając styl życia kilku staruszków – wydaje się, że śmierć jest ostatnią rzeczą, która przychodzi im do głowy. Dzień dzisiejszy nastraja do myślenia nie tylko o śmierci, ale w ogóle o przemijaniu. Codziennie grzebiemy naszą przeszłość, a życie niepostrzeżenie zamyka przed nami pewne możliwości. Uciekanie przed myślą o śmierci jest jedną z największych głupot współczesnego człowieka. Ktoś powie, że to chore, że tylko nienawidzący swojego życia ponurak roztkliwia się nad możliwością własnej śmierci. Ale ja nie mówię o jakimś neurotycznym podejściu do śmierci. Mówię o konfrontowaniu się ze śmiercią nie po to, aby czerpać z tego jakąś masochistyczną satysfakcję, ale po to, aby móc głębiej i lepiej żyć.
Toskańskie Opactwo Sant’Antimo

Podróżować można na wiele sposobów, bo też i podróże mogą zaspokajać różne ludzkie potrzeby. Będąc w tych samych miejscach, widzimy nierzadko zupełnie inne rzeczy. Nasze doświadczenie filtruje to, co dociera do naszych zmysłów. Można odbyć podróż wewnętrzną, równoległą do podróży w przestrzeni. Można wyjechać i w zasadzie nigdzie nie być. Można podróżować w głąb siebie, nie ruszając się z miejsca. Wariantów jest wiele.